fbpx
Psychoterapia poznawczo-behawioralna - o co chodzi?
Psychoterapia

Psychoterapia Poznawczo-Behawioralna – o co chodzi?

Jak wspominałam w poprzednim artykule w psychoterapii można wyróżnić kilka nurtów. Jednym z nich jest CBT – psychoterapia poznawczo-behawioralna. Jak powstała? Jakie ma założenia? Jak wygląda praca w tym nurcie? Postaram się odpowiedzieć na te pytania w dalszej części artykułu.

No to po kolei – będzie to nieznacznym uproszczeniem, lecz ku poszanowaniu czasu czytelnika pozwolę sobie stwierdzić, że wszystko zaczęło się od behawioryzmu, który obecnie uznawany jest za “pierwszą falę” CBT. Podejście behawiorystyczne opiera się na teoriach uczenia się i zakłada, że człowiek może nauczyć się dowolnego zachowania. W tym podejściu kładziony jest nacisk na zrozumienie tego, po co dana osoba zachowuje się w określony sposób – co chce danym zachowaniem osiągnąć, i – jeśli jest ono niekorzystne dla jej ogólnego funkcjonowania – w jaki sposób można je zastąpić innym zachowaniem, tak, aby zaspokoić swoje potrzeby nie szkodząc jednocześnie swojemu ogólnemu dobrostanowi.

Jak jest “pierwsza fala” to musi być i druga. Z biegiem czasu okazało się, że behawiorystyczne założenia nie w każdym przypadku są wystarczające. Doskonałym uzupełnieniem behawioryzmu okazała się psychologia poznawcza, która jest nazywana “drugą falą” psychoterapii poznawczo-behawioralnej. Kładzie ona nacisk na myśli i emocje człowieka, skłania do szukania odpowiedzi na pytanie o to, jak dany człowiek coś postrzega, jakie znaczenia nadaje temu, co dookoła niego i w nim samym.

Połączenie behawioryzmu i psychologii poznawczej doprowadziło do powstania psychoterapii poznawczo-behawioralnej, zajmującej się zachowaniami, myślami i emocjami człowieka. Nie jest to jednak koniec historii tego nurtu. CBT nieustannie się rozwija, co doprowadziło do wyłonienia się “trzeciej fali”. Wprowadza ona do psychoterapii poznawczo-behawioralnej kolejne elementy, dzięki którym praca w tym podejściu może stawać się coraz skuteczniejsza. “Trzecia fala” podkreśla znaczenie relacji terapeutycznej oraz poszerza repertuar CBT-owych narzędzi między innymi o techniki związane z uważnością, akceptacją i zaangażowaniem, terapią dialektyczno-behawioralną, czy terapią schematów. 

Warto podkreślić, że żaden element nie został dołączony do tego podejścia przez przypadek – wcześniej musiał przejść szereg badań naukowych, które dowiodły, że jest on użyteczny. Dodatkowo, nawet metody już uznane za skuteczne są poddawane kolejnym badaniom – sprawdzana jest ich użyteczność dla danego typu zaburzenia, moment, w którym najlepiej daną technikę zastosować, czy to, z jakimi innymi metodami najlepiej ją połączyć.

Jak zapewne można się już domyślać, to, co dzieje się w samym procesie psychoterapii w nurcie poznawczo-behawioralnym również nie jest przypadkowe. Na początku odbywają się konsultacje, podczas których psychoterapeuta zbiera podstawowe informacje o pacjencie i powodzie zgłoszenia się, bada stan psychiczny oraz – w razie potrzeby – stawia wstępną diagnozę. Na kolejnym etapie psychoterapeuta i pacjent tworzą konceptualizację – wspólnie przyglądają się temu na czym dokładnie polega problem, co do niego doprowadziło oraz co go podtrzymuje. Ostatnim krokiem przed rozpoczęciem głównej części procesu jest ustalenie celów terapii oraz omówienie kontraktu terapeutycznego obejmującego zwykle kwestie takie jak częstotliwość spotkań, cena za sesję, czy zasady związane z odwoływaniem wizyt.

Kolejny etap psychoterapii to szereg działań na rzecz rozwiązania problemu. Jeżeli wcześniej została postawiona konkretna diagnoza to psychoterapeuta może rozpocząć pracę zgodną z dobranym do problemu pacjenta protokołem. Jest on czymś, czym dla kucharza jest przepis – podpowiada jakich użyć metod, w jakiej kolejności oraz ile czasu przeznaczyć na każdą z nich. Oprócz dialogu w trakcie psychoterapii mogą pojawiać się także metody wymagające pisania, pracy z wykorzystaniem wyobraźni, a nawet wychodzenie poza gabinet i wykonywanie ćwiczeń w warunkach najkorzystniejszych dla osiągnięcia stawianego przez pacjenta celu. Psychoterapeuta, oprócz stosowania konkretnych technik, często także uczy pacjenta, jak wykorzystywać je poza gabinetem. Pacjent na tym etapie psychoterapii może więc spodziewać się zadań domowych, które będą omawiane na początku kolejnych sesji. 

Psychoterapia w nurcie poznawczo-behawioralnym wymaga zaangażowania – zarówno pacjenta, jak i psychoterapeuty. To proces intensywny, ale i efektywny. Badania naukowe wykazują wysoką skuteczność tego podejścia w leczeniu różnych zaburzeń. Co więcej, istnieją naukowe dowody na to, że efekty terapii utrzymują się w czasie. Jednak, aby psychoterapia mogła przynieść pacjentowi korzyści obie strony biorące udział w procesie muszą włożyć wysiłek w odegranie swoich ról – psychoterapeuta specjalisty od metod leczenia, zaś pacjent, który zgodnie z założeniami nurtu CBT najlepiej zna samego siebie, specjalisty od swojego życia.

Zainteresowanym dodatkowymi informacjami zostawiam link do jednej z najnowszych metaanaliz nad skutecznością psychoterapii poznawczo-behawioralnej:
https://www.researchgate.net/publication/365368540_PRZEGLAD_METAANALIZ_BADAN_NAD_SKUTECZNOSCIA_PSYCHOTERAPII_POZNAWCZO-BEHAWIORALNEJ_W_LECZENIU_ZABURZEN_PSYCHICZNYCH.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *